Siemka :) Sorki, że tak dawno nie pisałam, ale jakoś tak .. cały czas coś robię .. i jestem w ciągłym ruchu .. szczerze mówiąc jestem strasznie zmęczona .. cały czas się zajmuję Adriankiem i innymi takimi .. yhh .. no mówię Wam .. MASAKRA !!! Oczywiście strasznie się cieszę, że jestem tu z braciszkiem ciotecznym, no i to jeszcze jest okej .. ale ja tu chciałam wypocząć !!! .. A tym czasem praktycznie cały czas pracuję .. Jak nie w kuchni to na kompie, albo na dworze .. A Józek jeszcze mi podobno wymyślił jakieś kolejne zadanie na dziś .. yhh .. No ale dobra .. Koniec tego narzekania.
Może napiszę Wam teraz co nie co o tym, co robiłam przez ten czas kiedy nic nie pisałam na blogu (jeszcze raz sorki :* ). A więc na przykład byliśmy (ja, Alinka, Jose, Michał i Adi) u takich przyjaciół. Ale jaki oni mają ładny dooom !!! Nie za duży i taki niby skromny, ale na serio bardzo fajnie urządzony. Co prawda nie widziałam całego tylko kawałek kiedy siedziałam z Adrianem w środku i go próbowałam uśpić. No a tak to cały czas na podwórku, które jest równie świetne !!!
Przedwczoraj byłam z Alinką na chwilkę w Plaza Mayor bo mi się nudziło już strasznie, a ona musiała jechać na pogrzeb .. (lepiej nie będę więcej o tym mówić..) No a więc pojechałyśmy i weszłyśmy tylko do dwóch sklepów. No i ja sobie zdążyłam kupić taką ładną sukienkę, cieniusieńką bluzę, idealną na lato i takie fajne coś o czym teraz nie powiem bo to niespodzianka :) Elmo zapewne zrobi potem focie i wstawi. A jak nie to ja to zrobię :)
Wczoraj mieliśmy jechać do parku dinozaurów, ale ponieważ już praktycznie nic nie było dla nas do jedzenia .. to plany się trochę pozmieniały i wylądowaliśmy w Carfurze.
A tak w ogóle to zapomniałam jeszcze napisać, że ja, Alinka i babcia byłyśmy w takim geniaaaalnym wielkim sklepie "El Corte Ingles". No i tam jest tak straaasznie dużo rzeczy !!! Ogólnie to tam jest chyba z pięć pięter. Cztery z ciuchami (każde piętro dla danej grupy wiekowej) i chyba jedno z dodatkami. No wiecie .. torebki, buty, portfele, naszyjniki .. takie tam różne duperele :P No i tam sobie kupiłam takie dwie prześliczne sukienki (potem założę je wszystkie, zrobię sobie zdjęcia i wstawię na zakładkę "Moda") i jeszcze torebkę (tak wiem mamo .. kolejna torebka .. ale takiej jeszcze nie mam !!!) i portfel :)
Dzisiaj jedziemy do Plaza Mayor. Kolejne zakupy *__* Ale to już ostatnie :) Muszę sobie w końcu zostawić coś do Grecji :)
A jutro .. Jutro jedziemy do portu w Benalmadenie. Wiecie .. przejść się, coś zjeść .. w sumie to nic ciekawego ..
Pojutrze (czartek) jedziemy na mini golfa :) Jeeej :D Ale mam zaciesz :P Ja ich tam ogram z zamkniętymi oczyma ! (albo wszystkich pozabijam kijem .. no cóż .. zobaczymy :P).
W piątek jedziemy do Parku Dinozaurów. Mi raczej się to nie spodoba, ale dla zabicia nudy mogę jechać nawet tam. A jakbym nie pojechała, to za pewne Józek już by mi wymyślił jakieś zajęcie, jak na przykład mycie auta .. dziękuję bardzo .. wolę oglądać dinozaury :D
W sobotę jedziemy znowu do portu, ale w Maladze. No i to to samo co w Benalmadenie, to nic nie piszę na ten temat.
W niedzielę .. hmm .. w niedzielę jeszcze nie wiem .. Może plaża ? Wypadałoby iść chociaż raz ..
A w poniedziałek pakowanko i przygotowania do wyjazdu. A ! No i zapomniałabym. Robię sobie warkoczyki. Ale nie tak na całej głowie .. Nie chcę zdradzać szczegółów, bo to taki mini prezent dla tatusia :) Szykuj się ojcze :P
No a we wtorek .. wyjazd .. Tęsknię już co prawda za rodzicami i w ogóle .. ale nie chcę jeszcze zostawiać Adrianka :( .. Dobra .. ale jeszcze mam cały tydzień także będzie czas na użalanie się i płakusianie :)
Dzisiaj tak jak mówiłam jedziemy do Plaza Mayor. Ale już za jakieś pół godziny Alinka wraca z pracy na obiad (bo tutaj jest tak zwana siesta, czyli godzinna przerwa w pracy). No i na obiad ma też przyjść Javi - brat Józka. No i robimy grilla :) A ja za chwilkę idę na basen, ale przedtem chciałam właśnie napisać posta, bo dawno nic nie pisałam.
I mam taką prośbę do Was. Sprawdzajcie codziennie naszego bloga. Po prostu teraz są wakacje i wiecie .. spotykamy się z przyjaciółmi, wyjeżdżamy gdzieś i nie mamy czasu za bardzo na pisanie postów. Oczywiście bardzo Was za to przepraszam (oczywiście w swoim imieniu, bo nie wiem jak dziewczyny).
~~Mycha
Szkoda tego parku dinozaurów :) sama bym się wybrała :)
OdpowiedzUsuń