Jestem chora. Tak, tak, znowu jestem chora. Siedzę w domu od dwóch tygodni. Znaczy się.. Byłam gdzieś tam, np. wczoraj w pizzerii Allegro <bo nowa jest u nas> razem z Mychą, Yogi, tą taką Julką, moim bratem i bratem Mychy. Bo były urodziny taty Mychy i Michała, więc rodzice zrobili niespodziankę. Ogólnie długa historia, nieważne, ale niespodzianka prawie się udała i był mega ubaw. A po pizzerii rodzice poszliśmy do Mychy, do przedszkola, ale tylko młodsi, bo rodzice zostali jeszcze tam. No w każdym bądź razie siedzę jeszcze dzisiaj sama w domu i mama dzwoniła i powiedziała, żebym otworzyła okno w pokoju a sama wyszła na jakieś 10-15 min. na dwór, żeby powdychać świeżego powietrza. Zrobiłam to z chęcią, bo ostatnio ciągle prawie w domu siedzę, bo mi nigdzie nie pozwalali wyjść. Kaszel, katar, głowa bla bla bla.
No i wyszłam sobie z słuchawkami w uszach i tak się przechadzałam. Bo ja mieszkam w jednorodzinnym domku i to jeszcze nie w tym mieście, gdzie chodzę do szkoły i wgl. ale w takiej małej gminie 15 min drogi. Więc mam ten domek i mam też baaardzo duże podwórko. Właściwie kilka, bo jeden taki okazyjny, przed domem, drugi tak przy, takie jakby podwóreczko gdzie jest altanka, garaż i tego typu rzeczy, a jeszcze dalej jest taki wieeeelki sad z drzewami owocowymi i jeszcze za sadem jest taki mini lasek, też nasz. No i się właśnie po nim przechadzałam słuchając muzyki i rozmyślałam i oglądałam mojego kotka kochanego ♥
Iiii.. postanowiłam porysować po śniegu patykiem, a potem zrobiłam zdj. Może trochę niewtraźne, ale pokażę wam. Jednak najbardziej załamał mnie fakt, że rysuję po śniegu 8 kwietnia. KWIETNIA. KWIETNIA. KWIETNIA. Rozumiecie!? Załamkaaaa. A teraz te nieszczęsne foty:
yo, więc to jest taki balkon, ale nie mojego domy, bo mój dom jest żółty. xd A to jest taka jakby.. hmm.. przybudówka? Tam w zasadzie nic nie ma, taka jakby rupieciarnia. Nikt tego prawie nie używa, ale odmalowane, więc stoi. xd
Wcaaaale się nie odbijam w szybie. :P Mój kot siedział w domu, a ja mu focie cykałam z dworku. xd To jest Pusia ♥
A to Łatka, tylko że ona na dworze razem ze mną siedziała :)
This is sad. xP No ten, co tam drzewa owocowe.. Szkoda tylko, że jest kwiecień, a tam śnieg leży.
Yo, lanserskie zdj. czerwonych glaniochów w śniegu musi być. xdd
Heheheheheheheh. Tu pisze Malinowa Mamba, jakby ktoś nie zauważył. ;d Moja twórczość, tak zwana. (Jak zwał, tak zwał)
Oo, a to mi się nawet podoba, i zdj. i sam rysuneczeek. ;> A Wam? to do wszystkich naszych czytelników, ten napis :** LOV YA ALL ♥
Oook, to w sumie tyle ode mnie. Muszę spadać, narka xoxo
Pozdrawiam ;*
~ Elmo ♥
Ale masz słodkiego kotka Pusię! *_____*
OdpowiedzUsuńI sad masz zajebisty, nie powiem. :D
A twoja twórczość mnie powala. :P
"I ♥ YOU" .. hmm .. a kogo ty tak lovasz .. yy .. no wiesz o co cmon ;P
OdpowiedzUsuń