Słuchajcie, jest postęp. !! Mamy chyba jednego czytelnika który się ujawnił.! A jego nikiem jest... Tam tam taataam.... ANONIMOWY.! Uwielbiam go lub ją.! ;)) Może napisze coś w komentarzu.! Coś o sobie...Ale pamiętajcie on jest anonimowy...Jestem z nas dumna.! A wejść jest już 1100. !! Czy coś takiego.! Mega.! A i jeszcze proszę o to aby nasz anonimowy, napisał w komentarzu czy podoba mu się nasz blog.! Pozdro.!
~ Yogi. : )
No jakby się nie podobał to by Anonimowego tutaj nie było! Przynajmniej się czegoś nauczyłyście o Cezarze jeśli czytacie uważnie :-)
OdpowiedzUsuńSkoro ci się podobał i masz wiedzę o cezarze, to weź udział w naszym konkursie.! A uwierz mi masz duże szansę na to żeby wygrać bo to tej pory nikt nie napisał.! Możesz przy okazji polecić nas znajomym.!! PS: Jak znalazłeś nasz blog.?!
OdpowiedzUsuń~ Yogi. ; )))
Jak znalazłem czy jak znalazłam? Odpowiadam. Idąc do Biedronki kupić kisiel malinowy, zabolała mnie lewa stopa. Potem przestała. Ale tuż przed wejściem znowu mnie zabolała. Trzeba było kucnąć i pomasować. Wtedy właśnie... znów przestała. Po wejściu do sklepu po bólu nie było już śladu. Po przejściu przez kasę również. Natomiast w drodze powrotnej do domu nie wydarzyło się nic ciekawego. W mieszkaniu na jaw wyszła mrożąca krew w żyłach prawda - w wyniku pomyłki zakupiony został waniliowy budyń! Ostatnia rzecz jaką pamiętam, to całkiem niezły smak tego budyniu. Natomiast kompletnie nie pamiętam jak się tu pojawiłaem.
OdpowiedzUsuń