Oł jeaa !!! Nie ma to jak wycieczka do elektrowni ciepłowej >czy jakiejś tam< , po to żeby oglądać rury . No po prostu nigdy w życiu nie zapomnę tego , czego się tam nauczyłam . To doświadczenie wiele wniosło do mojego życia . Na przykład zrozumiałam , że muszę dobrze zdać maturę i mieć jakąś NORMALNĄ pracę . No przecież to wszystko była jakaś masakra ! A niee .. przepraszam . Koniec był bardzo fajny , bo był poczęstunek . Najedliśmy się za darmo ♥♥♥
Nie wiem czy wiecie , ale mam imieniny 29.05 . A ponieważ urodziny mam w święta >i nie mogę urządzić żadnej imprezy< , no to postanowiłam , że zrobię na imieniny . No i wiecie .. wszystko zaplanowane na majówce .. pięknie ładnie i w ogóle it's piękne it's beautiful .. A tu dzisiaj Elmo przychodzi do mnie i oświadcza , że jej nie będzie na imprezie bo coś tam ma . No i jak tu jej nie udusić ?! No to mówię , że przełożymy to na dzień wcześniej - piątek . Ale tu nagle odzywa się ta taka Julia i mówi , że Elmo ma tańce w piątek . ! No załamka z tymi ludźmi .. Oczywiście cieszę się , że Elmo coś robi i wgl .. no ale nie może sobie raz odpuścić ?! No ale okeej.. Rozumiem , że jej zależy . No ale przecież nie zrobię już w tą sobotę , bo to za wcześnie i bym nie zdążyła wszystkiego zorganizować .. Czyli zostają tylko dwa terminy .. : 18 maja i 1 czerwca .. Czyli impreza imieninowa razem z dniem dziecka ?! Aaaaa !!! Zapomniałam na śmierć .. Ja 1 czerwca wyjeżdżam do Londynu ze szkołą .. yghh .. No to nic .. impreza będzie 18 maja .. Cóż począć .. Takie życie .. Elmo , Yogi .. jeśli to czytacie to mam do Was dwie sprawy :
1) Impreza przełożona na 18 maja
2) Napiszcie coooś !!!!!!!
No to chyba tyle .. Tak mi się wydaje .. Jakby co , to jeszcze cosik napiszę :)
~~Mycha
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz