sobota, 2 lutego 2013

FERIE. FERIE EVERYWHERE.

Ej, o boże, ale ja jestem tragiczną bloggerką :<
Nic nie piszę! Napisałabym wczoraj, ale dopiero koło 21.00 byłam w domu, chodzę na tańce. Albo dzisiaj wcześniej bym napisała, ale miałam szlaban na kompa >.< Teraz mi mama darowała :D

No a więc .. FERIE. FERIE EVERYWHERE. :D 
Haahahahaha :D Wszędzie, tylko nie u nas! Bożeeeee, jeszcze tydzień! Cały tydzień! Z czego w tym tygodniu, OSTATNIM przed feriami zimowymi (taa, fajna wiosna tej zimy), mam zapowiedziane 4 sprawdziany. Oczywiście pomijając fakt, że w statucie szkoły jest napisane, że mogą być tylko trzy w tygodniu, ale co tam! Tak, pomęczcie jeszcze trochę uczniów, zepsujcie im do reszty nastrój na ferie! A co wam! :c
Przykre :(
Na szczęście nie będę się tym wszystkim przejmowała i mój nastrój na ferie będzie cud, miód i malinki : 3 Lubię ferie <3

Jakie macie plany na ferie? Jedziecie gdzieś, zostajecie w domu, może jakieś inne plany?
Ja, gdybym tylko mogła, na pewno przespałabym te ferie *-*  No niestety.. Jadę z Yogi do Londynu i do Paryża. Za to Mycha jedzie do, o ile się nie mylę, Austrii na narty z rodziną :) Nie pamiętam, czy na tydzień czy na dwa tygodnie, chyba mi mówiła, ale jej nie słuchałam :P Lov ♥

Już nie mogę się doczekać : 3

Pozdrawiam ;*
~ Elmo ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz