poniedziałek, 25 lutego 2013

Początek tygodnia- czyli spotkanie po feriach. : PP

No heeej! Załamka.. Jak wiecie chciałam iść do szkoły ponieważ tęskniłam za wygłupami z Roksaną. ♥
no i się nie myliłam! Po prostu extra! Jestem Wacława a ona mój mąż Wacław.. Naszymi córkami są Izunia i Paulinka (Dawid i Krystian).. No ale to nie koniec.. : )) Roksana dziś przez trzy lekcje pisała mi w notatniku... Pisała coś w stylu Mbrr.. (to znaczy kocham, po naszym języku) Bawiła się moją Londyńską kredką.. A i miałam paluszki.. Na długiej przerwie jadłyśmy je za plecami chłopaków strasznie chrupiąc.. a oni się wkurzali! : ) No i dlatego własnie ,,lubię" szkołę.. Czyli Roksanę. : PP A i powiedziałam jej że w marcu mam uroodzinki i że ją zaproszę na spotkanie... I że pozna Elmo... A ona zaprzeczała! I krzyczała że nie! Po moich historiach co my robiłyśmy na wyjeździe.  : P

A wgl. co u was w szkole? ? : PP 
- Yogi. ;**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz