Boże, chyba mi się przegrzała głowa od tego gorąca.. U was też taki skwar, że nie da się usiedzieć w miejscu?
Kurde, naprawdę nie pojmuję sensu przychodzenia do szkoły w następnym tygodniu. Okej, rozumiem, dotąd były wystawiane oceny, nauka, lekcje i wgl.. Ale teraz tylko siedzimy w klasach i się smażymy na tym gorącu. Przecież od tego upału to nawet się nie chce człowiekowi słuchać, o czym ględzi nauczyciel!
Niestety tata powiedział, że nie napisze mi zwolnienia za przyszły tydzień.. ;c Stwierdził, że zostają jeszcze wagary, ale ja to chyba nie potrafię wagarować.. A szkoda, mogłoby być fajnie.
W każdym razie: WAKACJE TUŻ TUŻ!
I dzisiejszy post mogę w sumie poświęcić właśnie wakacjom. W sensie, jak ja je spędzę. :)
Więc tak.. Planów ogólnie miałam baaaardzo dużo, z tym, że część z nich się trochę posypała. No ale od początku.

Co dalej? Miałam jeszcze być sobie na dwóch koncertach: jeden jest w Jarocinie, a właściwie jest to festiwal muzyczny, na którym będzie wiele extra zespołów! Wybiera się ktoś może? Podam Wam zespoły, które na 99% wystąpią w czasie festiwalu:
- Soulfly
- Misfits
- Suicidal Tendencies
- Hey
- Izrael
- Bad Manners
- Dżem
- Happysad
- Marky Ramone's Blitzkrieg
- Moskwa
- Strachy Na Lachy
- Hunter
- Bednarek
- Maria Peszek
- Farben Lehre
- Włochaty
- Muchy
- Mela Koteluk
- Menzingers
- Frank Turner
- I Am Giant
- Dr Misio
- Tres.B
- OCN
- Chemia
- Skubas
- Raggafaya
- Leniwiec
- Brudne Dzieci Sida
- CF98
- Power Of Trinity
- Rust
- Curly Heads
- Lovelot
- Clintwood
- Zazuzi
- Porno Para Ricardo
Tak dla jasności - festiwal trwa trzy dni, od piątku 19 lipca do niedzieli 21 lipca. :) Kuuuurczę, tak się cieszę!
No i miałam jeszcze iść na Reggae On, który odbywa się w moim mieście i tak się na niego napaliłam, bo miał być Vavamuffin, czyli mój ulubiony zespół! Zgadnijcie, czemu nie mogę na niego iść? Otóż odbywa się w tych samych dniach, co jadę do Jarocina! No po prostu byłam załamana, jak się o tym dowiedziałam! :c
Ale okej, pewnie będzie jeszcze na pewno wieele koncertów Vavamuffin, na które się udam :D
Więc ot była ta część koncertowa, tak to nazwę.
Kolejny wyjazd jest na Mazury, gdzie jadę z Yogi, Mychą, bratem Mychy, batem moim, tą taką Julią, i jeszcze dwójką młodszych dzieci, Hanią i Ziemkiem. No i naturalnie z wszystkimi rodzicami, bo to wyjazd rodzinny :)
No i jeszcze Kraków.. Tam jadę tylko z moją rodziną, bo w Krakowie mam ciocię i do niej często jeździmy. Kraków znam chyba lepiej niż moje własne miasto! O.o Tak się cieszę, uwielbiam jeździć do Krakowa, zawsze jest taka miła, pogodna atmosfera. ;)
To były wyjazdy wszystkie. No a reszta? - WYPOCZYNEK!

Już się poumawiałam z Zuzką i Wiką, że będą często do mnie przyjeżdżały, bo w ciągu roku nie ma jak! Naprawdę, robię, co się da, ale jest za mało czasu. Więc w wakacje - full wypas, niech sobie do mnie przychodzi, kto chce :D!
Plus oczywiście spotkania na mieście, bo wakacje bez wyjścia w mieście na lody, czy do kina, czy do parku - to nie wakacje! No i jakże by się mogło odbyć bez basenu? Ano nijak! Więc na basen też zapewne nie raz sobie pójdę :) Tylko, że raczej się opalać, czy powypoczywać, bo pływać to ja jakoś nie za bardzo lubię.. :/
Tak, cóż.. Mycha mnie zostawia i jedzie na 2 i pół tygodnia do Hiszpanii, jest potem chyba z 5 dni w Polsce i wylatuje do Grecji. Super, extra, czad, normalnie. Nie no, trudno, najgorsze jest to, że nie będzie jej ma moich urodzinach :c Ale będzie Yogi, Zuzka, Wika, Sarcia, coś się na pewno wykombinuje! W końcu to MOJE 14 URODZINY!
Ktoś zgadnie, którego dokładnie mam urodzinki? Piszcie w komentarzach :D
Ja może już Was skończę zanudzać, i tak pewnie nikt tego nie przeczyta.
Lecę na tańce!
Pozdrawiam ;*
~ Elmo ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz