niedziela, 30 czerwca 2013

Pierwszy dzien w Hiszpanii i plany na dzis :)

Jezeli chodzi o pogode to bylo bardzo cieplo, ale wial mily wiaterek :) A co robilismy ? Otoz kiedy odebrali nas juz z lotniska (Adrian, Alinka i Jose), pojechalismy do nich i zjedlismy obiad. Potem przyszla mama, siostra z corka i brat Jozka (Jose to Jozek po polskiemu :P). Bo chodzi o to, ze jak jest lato, to oni tutaj maja (zaraz obok Aliny swoje "letnie mieszkanie", ale przez najblizsze dwa tygodnie nie bedzie ich tam, gdyz iz to ja z Michalem zajmujemy ich lokum). Po obedzie zjedlismy jagodzianki, ktore przywiozla babcia od swojej siostry, ktora jest po prostu genialna w pieczeniu .. yy .. WSZYSTKIEGO !!! A po jagodziankachi rogalikach cioci.. ja, Alinka, Michal i Adrianek poszlismy na basen. Mlody mial swoja pierwsza kompiel :) Basen znajduje sie zaraz przed wyjsciem z mieszkania (tak jak kiedys widzieliscie na zdjeciach). No i bylo fantastycznie !!! Uwielbiam plywac :) Wczoraj przeplynelam 20 basenow (a basen jest sporawy), ale to i tak jak na mnie malo .. wyszlam z formy ;) Wzeszlym roku przeplynelam ich 100 !!! Jak na razie to moj rekord zyciowy :) Dzisiaj przeplynelam 30 basenow. I stwierdzilam, ze tak codziennie bede sobie dodawala po 10. Spokojnie dobije do setki, a moze i dalej :)

Plany na dzisiaj ? Otoz dzisiaj Alinka musiala wyjsc na dwie godzinki do pracy i wrocila jakos tak o 12.00. W tym czasie mielismy zamiar (ja, babcia i Michal) isc na deptak obok plazy .. ale niestety Adi nam to uniemozliwil swym spaniem ... no coz .. Ale na pewno jeszcze sie tam przejdziemy milion razy i bede miala dosc .. Nie noo ... co ja mowie ...To nie mozliwe ! Tam jest taaak fajnie !!!
Basen juz dzisiaj zaliczony, ale wieczorkiem chyba pojde jeszcze raz. Za chwile mamy miec grilla, a potem siesta. Potem babcia powiedziala, ze zabiera nas na lody wlasnie tam na ten deptak. Ale fajnie :D .. Dobra .. na chwile obecna to tyle. Sorki, ze bez polskich liter, no ale pisze z kompa Alinki, a wiec nie ma tutaj jak pisac po polsku :) W ogole skomplikowana jakas ta klawiatura ... Okej .. koncze. Papa i milych wakacji :*
Mycha

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz