poniedziałek, 4 marca 2013

KISIELEK. ^^

HEHEHEHESZKY ;3
Ale się wycwaniaczyłam :D Yogi się popsuł czajnik i nie może sobie zrobić kiślu, a ja znalazłam w szufladzie w kuchni kisiel, który się gotuje w garnku i jest na 4 porcje :D I sama go zjem, bo nikt w domu nie chce :P

Artystyczne zdjęcie kisielu z lampą w tle :3

Hue hue hue, kisiel podczas gotowania :D

Kisiel. Dużo go wyszło, nie wiem, czy to wszystko zjem >.<

Heheheheh :D Yogi, mam nadzieję, że nie narobiłam ci smaka :P
A jeśli tak, to..
DOBRZE CI TAK !! 
heheh ;d

Pozdrawiam ;*
~ Elmo ♥

1 komentarz:

  1. To ,,głupie" jest ode mnie! : ) Bo twój kisiel jest nie dobry i głupi! żaal!
    - Yogi. (z komputera mamy)

    OdpowiedzUsuń