Temperaturejszyn. xd

No siemson. ♥
Z racji tego, że jestem chora i siedzę u babci, podczas gdy reszta moich jakże "wspaniałych" kolegów dusi się w szkole, postanowiłam sobie posty popisać *-*
Właśnie czytam książkę, przerwałam na chwilę, żeby napisać. Słucham Iron Maiden.. Wgl extra :))

A post w sumie taki głupi, o niczym, jak to często mi się zdarzają. Ostatnio odkryłam w sobie pasję fotografowania. Ale nie, nie takiego fotografowania, że zaraz idę do sklepu kupić lustrzankę i będę trzaskała zdjęcie za zdjęciem nie wiadomo czego (jak to robi nasza kochana Julcia, która skończyła w niedzielę 15 lat ♥.♥), tylko.. Wszystko, co uważam za godne uwagi, śmieszne, dziwne, interesujące fotografuję i wstawiam na bloga. Znaczy się.. zacznę.. :D Ale nie no, ostatnio już tak robiłam. xd
Chociażby.. Jak się chcę czymś pochwalić.. Albo pokazać coś, co uważam za nadzwyczaj dziwne, śmieszne, nieprawdopodobne.. :D

Na pierwszy ogień pójdą dwa zdjęcia z soboty, których nie miałam okazji wstawić wcześniej. Jest to zdjęcie zrobione telefonem, więc jakość po prostu masakryczna ://

No więc ogólnie, to jechałam sobie z tatą autem do babci, bo jak wspominałam szłam od niej na tańce. No i jedziemy i ja niespodziewanie zerknęłam sobie na taki mały coś, gdzie to zawsze pisze data, temperatura i godzina.. No, wiecie, o co kaman. :P
W każdym razie patrzę, i normalnie koń by się uśmiał! :

 Radziłabym zwrócić uwagę na datę i temperaturę. To znaczy, że był wtedy 23 MARCA I BYŁO -10.5 STOPNI! Rozumiecie!? Przecież to jest chore! Już była kalendarzowa wiosna! Godzina 8:04, a tu kurde temperatura jak w zeszłe ferie! W lutym! Ja nie rozumiem.. :c

A tu było 7 minut później, godz. 8:11 i było już -12 stopni! No chore! W ciągu 7 minut temperatura spadła o półtora stopnia! Boże! 

Taa.. powyżalałam Wam się.. Za jakiś czas napiszę kolejnego posta, tylko się zastanawiam, czy o Emily The Strange, czy o takiej sweet taśmie.. czy jeszcze o czymś innym..

A na razie byee :*

Pozdrawiam ;*

~ Elmo ♥